Wspomnienie o Piotrze
Wczoraj odwiedziłam grób Piotra i Jego Mamy
Wczoraj odwiedziłam grób Piotra i Jego Mamy. To już cztery lata gdy Cię z nami nie ma. Pozostały wspomnienia. Widzę Ciebie pochylonego nad scrabbllami , słyszę Twój śmiech i pamiętam Twoje żarty - potrafiłeś sypać nimi z rękawa - często były autorskie... Pamiętam Twoją refleksję z zajęć o autorytetach że Ty tak bardzo cenisz Łyska z pokładu Idy bo tak ciągnął ten wózek i nie narzekał... I nie pomylił się ksiądz Twardowski pisząc - Spieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą..."